czwartek, 9 września 2010

Opium

Brytyjski reporter Thomas Fowler patrzy na świat przez pryzmat błogiej mgiełki powodowanej regularnym wciąganiem do płuc dymu z opium. Fowler relacjonuje dla brytyjskiej prasy I wojnę indochińską, konflikt pomiędzy Wietnamem a Francją, o wyzwolenie Wietnamu spod kolonialnej administracji francuskiej. Brytyjskiego reportera bardziej jednak interesuje jego młoda wietnamska kochanka i codzienny rytuał palenia opium. Podstarzały cynik robi wszystko, by tak naprawdę nie robić wiele. Tak pokrótce można zrecenzować film Philipa Noyce'a Spokojny Amerykanin" z genialną rolą Michaela Caine'a w roli brytyjskiego reportera. Akcja rozgrywa się w Sajgonie w 1952 roku. Zdecydowanie polecam ten film. Tymczasem ja nie jestem w Sajgonie i już tam raczej nie dojadę. Jestem w Hanoi, stolicy Socjalistycznej Republiki Wietnamu. Nie mam żadnych konkretnych planów ani pomysłów. Byłem w Halong Bay, ale ta najsłynniejsza wietnamska zatoka nie wywarła na mnie wrażenia. Może także robię się cyniczny? I także błogo trwonię czas nic nie robiąc. Niespokojny Polak w szalonym Hanoi.