poniedziałek, 27 września 2021

Jak żyć, by żyć właściwie?

Jak żyć, by żyć właściwie? Czym żyć, by żyć właściwie? Nostalgia czy wiara w przyszłość? Ileż to razy cytowałem tu Gasseta, ileż to razy? Zwykł on mawiać, że historii się nie powtarza, historię powtarzają ci, co jej nie znają". Co zatem? Warto zorientować się co było, co miało miejsce, by nie grać już tej samej melodii. Czy można jednak wyciągnąć lekcje z historii, kiedy natura ludzka, czasem nostalgią niesiona, czasem strachem, lubi to, co było? 
Kalendarium wydarzeń wrześniowych? A owszem, proszę. Oczywiście, co zrozumiałe, miesiąc wrzesień w Polsce kojarzy się z początkiem II wojny światowej, atakiem hitlerowskiej III Rzeszy i sowieckiej Armii Czerwonej, jednak nie tylko te wydarzenia zapisały się na kartach podręczników historii. W takim 9 roku naszej ery, dokładnie 9 września, w lesie Teutoburskim na terenie dzisiejszych Niemiec niejaki Arminiusz, wódz germańskiego plemienia Cherusków, stawił czoła rzymskim legionom dowodzonym przez wybitnego Warusa. Stawił czoła? Cheruskowie, w obronie swojej ziemi, wycięli niemal w pień liczącą ponad 20 tysięcy ludzi armię legionistów. Wiadomość o klęsce była szokiem dla cesarza Augusta, który, według historyków, nabawił się straszliwej depresji, niemal przez rok nie pozwolił się golić, w chwilach amoku tłukł głową w ściany, krzycząc Kwinktyliuszu Warusie, oddaj legiony". Wskutek klęski Rzym utracił panowanie nad Germanią. Co jeszcze wartego uwagi wydarzyło się we wrześniu? Napoleon i klęska w Rosji. Po krwawej bitwie pod Borodino, gdzie życie straciło niemal 80 tysięcy żołnierzy z obydwu armii, wojska Napoleona wkroczyły do Moskwy. Car Aleksander I już dawno rezydował w Petersburgu. Opustoszała i ogołocona z zapasów Moskwa była lichą zdobyczą. Napoleon wraz ze swoją armią przez miesiąc rezydował w stolicy Rosji pisząc do cara propozycje zawarcia pokoju, ten jednak zbywał wszelkie próby negocjacji. Bonaparte, widząc wyczerpania swoich wiarusów, zdecydował się na odwrót, który zamienił się w straszliwą klęskę. Sroga, rosyjska zima okazała się przeciwnikiem, którego nie sposób było pokonać. Klęska w Rosji zapoczątkowała koniec marzeń Napoleona o podboju Europy. Czy wiedzieliście, że maraton, czyli dystans 42 km 195m, pierwszy raz przez człowieka został pokonany biegiem w dniu 12 września 490 roku przed naszą erą? Wówczas to grecka armia pokonała pod Maratonem dwukrotnie większą armię perską króla Dariusza I-go. Militiades, ateński wódz, dowiedział się tuż przed bitwą, że perska armia jest pozbawiona oddziałów konnych, a jej filar stanowią walczący z odległości łucznicy. Zaskoczył więc Persów brawurowym atakiem, tym samym skracając dystans i eliminując dystans tak potrzebny łucznikom. Zwycięstwo Greków było miażdżące, skutkiem czego armia perska wycofała się z Grecji. Według legendy grecki posłaniec Filippides po bitwie ruszył do stolicy Grecji Aten, by poinformować o zwycięstwie nad wrogim najeźdźcą. Przebiegł 42 kilometry 195 metrów, wpadł na plac główny miasta krzyknął zwycięstwo" i wyzionął ducha. Saluto.