poniedziałek, 20 lipca 2015

Sen Nocy Letniej

W obliczu świata pędzącego ku otchłani, stać nas już tylko na ślepy optymizm. W tych okolicznościach postanowiliśmy wyjść odważnie naprzeciw i scementować nasz związek poprzez wydarzenie zwane ceremonią ślubną. Celowo napisałem to w liczbie mnogiej, gdyż była to wspólnie podjęta decyzja z dziewczyną, która zajmuje w moim życiu miejsce szczególne. Jesteśmy parą od lat, o takich jak my, można śmiało powiedzieć, że są po przejściach". Rozstań na szczęście było mniej niż powrotów, przynajmniej o jedno. Całe życie broniłem się przed wydarzeniem zwanym ślubem. Dzisiaj, parę tygodni po, gdy emocje już delikatnie opadły, wiem, że była to jedna z najlepszych imprez w moim życiu. I przyznam, bardzo żałuję, że zwlekałem z tą decyzją, bo gdybym miał odwagę zdecydować się wcześniej, mógłbym dzielić się tą chwilą z rodzicami. Cieszę się jednak, bo miałem możliwość bawić się z moimi siostrami, rodziną, którą widuje z rzadka, przyjaciółmi. Przede wszystkim bawiłem się z dziewczyną, która jest Moim Ulubionym Człowiekiem. Mam nadzieję, że ta nasza wspólna zabawa będzie trwała jak najdłużej. Czym zatem jest miłość?

Niemiecki socjolog Gerhard Crombach opublikował badania, w których twierdzi, że miłość to związek chemiczny o wzorze C8-H11-N, zwany fenyloetyloaminą, w skrócie PEA. Z kolei neurobiolog Richard Davidson z Uniwersytetu Wisconsin przekonuje, że za wydzielanie fenyloetyloaminy odpowiedzialny jest układ limbiczny mózgu. Fenyloetyloamina działa odurzająco niczym narkotyk, wprowadzając organizm w stan upojenia, uzależniając tym samym człowieka i wpychając go w sidła nałogu. Brzmi to mało romantycznie? To przecież najlepsze dragi jakie można sobie zażyczyć. 
Tylko szaleniec mógł to wymyślić. Jakob Ludwig Felix Mendelssohn Bartholdy całe życie zmagał się z depresją i lękami psychicznymi, jednak po dziś dzień uważany jest za jednego z najwybitniejszych kompozytorów, tuż po Mozarcie. Już w wieku 6 lat wykazywał geniusz muzyczny, grając na fortepianie, pierwszy publiczny koncert dał w wieku 9 lat w Berlinie. Pierwszą symfonię napisał w wieku 15 lat, dwa lata później skomponował uwerturę koncertową do Snu Nocy Letniej" Szekspira, która jest jego najbardziej znanym utworem. Dzieło dokończył w wieku 33 lat, w 1842 roku, dopisując znany chyba wszystkim Marsz Weselny". Pierwsze wykonanie Marsza Weselnego" na ceremonii ślubnej odbyło się w czerwcu 1847 roku, gdy miłość przysięgali sobie Dorothy Carew i Tom Daniel, w małym kościele brytyjskiego miasteczka Tiverton. Ponad 173 lata od momentu powstania, usłyszałem ten niepokojąco piękny utwór na własnym ślubie.
Autorem powyższych fotografii jest nasz przyjaciel Maciej Sypniewski.