niedziela, 6 lutego 2011

Dull routine of everyday life is so exciting


Jednorazowym aparatem z przeterminowaną błoną fotograficzną negatywową. Aparat po przecenie kosztował 15 złotych. Mały, plastikowy, brzydki, niepozorny. Mam pomysł, by takim właśnie sprzętem fotografować przez jakiś czas codzienność. Dull routine of everyday life is so exciting" - taki tytuł wydaje mi się odpowiedni dla tego projektu. Dlaczego? Bo codzienne życie dostarcza masę niesamowitych wrażeń. Po co? Aby udowodnić sobie i nie tylko, że nie jest potrzebny drogi sprzęt, żeby robić fajne, ciekawe zdjęcia. Kilka fotografii opublikowanych na blogu pasuje do tego projektu. Fanem aparatów jednorazowych jestem od dawna. Frajdę z użytkowania takich mam większą aniżeli z całego cyfrowego badziewia. Pomysł powstał, pozostaje być konsekwentnym. Saluto.